sobota, 5 marca 2016

Kazimierz-Marian Zadarnowski

Majątek Sawickie

We wpisie z 24 stycznia 2015 roku pt. Antoni Zadarnowski, pomnik na cmentarzu w Kobryniu przedstawiłam jedną z linii rodu Zadarnowskich, a 28 stycznia 2015 zaprezentowałam postać Kacpra Zadarnowskiego, brata Antoniego (był jeszcze trzeci brat, Ludwig). Dzisiaj uzupełnię te informacje o nowe dane. 

Linia wygląda następująco: 


Stanisław Ratołd,
który około 1536 roku otrzymał ziemie, szlachectwo, nazwisko Zadarnowski i herb Sulima.
jeden z synów Stanisława 
Piotr
|
Paweł
|
Fedor
|
Stiepan
|
Danił
|
Anton
|
Josif
|
Antoni (ok. 1795 - 1884 ) i żona Łucja ( z domu Wrzosko, ok. 1805 - zm. 25.10.1848 r


w wieku 43 lat na apoplektyczne uderzenie, w majątku Bogusławicze )

ich dzieci:

  1. Stefan-Jan (Stiepan)  14.02.1823 r. -12.01.1885 r  w majątku Sokołów, żona Józefa z d. Skowrońska   Dzieci: Antoni, Józef, Izabela, Lucyna i   Maria
  2. Walerian-Jan 15.12.1828 r.- zm. ok. 1875,  I żona: Marianna Boniecka (22l.),  II żona: Julia Wereszczakówna (1856 – 1918, pochowana w majątku Sawickie, dziedziczka kilku wsi m. in Oziat i Dziaty)
  3. Josif
  4. Zofia – Aleksandra  ur. 7.01.1830r.            
  5. Zofia ur. 5.06.1836r.       
  6. Piotr-Kalikst ur. 9.01.1835r.  Żona Daria Andriejewna Federenko, bezdzietni
  7. Paweł 1834 – 21.11.1903, pochowany w Brześciu, pułkownik
  8. Roman-Bronisław ur. 9.03.1839r.
  9. Paulina-Leonida ur. 22.05.1843r.
  10. Seweryn-Gustaw ur. 11.10.1840r.
  11. Marianna-Michalina ur. 2.02.1845 – 21.02.1856r.
  12. Jerzy-Piotr ur.25.04.1831r. generał - major. Żona: Julia Zadarnowska (z d. Wereszczakówna, wdowa po bracie Walerianie). Dzieci: Stanisław-Jerzy (zm. 1913), Kazimierz-Marian ur. 2.08.1880r. w Oziatach  („zamęczony w więzieniu w Kobryniu przez bolszewię” w 1939 roku), Zofia (po mężu Stebelska, zmarła w Kobryniu w 1940 roku. Około 2000 roku, jej wnuk Andrzej Cendro ufundował tablicę ku jej pamięci w kościele parafialnym w Kobryniu ).
  13. Jakóbina (?)
Kazimierz-Marian ur. 2.08.1880r. w majątku Oziaty. Ożenił się z Anną (chyba Anną Józefą) Rydzewską z majątku Żytnowicze k. Pińska. Był właścicielem majątku Bogusławicze (gniazda rodowego Zadarnowskich) oraz majątku Sawickie.
Kazimierz zasłynął z „problematycznych” stosunków z właścicielami ziemskimi w okręgu, ponieważ zamiast czworaków, wybudował w Bogusławiczach budynki przypominające domki jednorodzinne, które miały nawet łazienkę (oczywiście tylko jako osobne pomieszczenie przeznaczone do celów higienicznych). Tego rodzaju traktowanie chłopów nie było tolerowane przez sąsiadów – [źródło: Andrzej Cendro wnuk Zofii Zadarnowskiej Stebelskiej].

Kazimierz bardzo intensywnie rozwijał Sawickie; wybudował tam młyn, założył stawy rybne, wybudował blachą kryty dom mieszkalny (budował go przez dwadzieścia lat – źródło: Anna, żona Kazimierza). Dom został skończony na kilkanaście miesięcy przed wybuchem II wojny światowej.
Pod koniec września 1939 roku, tuż po inwazji rosyjskiej, Kazimierz został aresztowany u siebie w Sawickich i słuch po nim zaginął. Istnieją dwie wersje wydarzeń:
 - Jedna mówi, że zmarł w więzieniu w Kobryniu.
-  Druga, że został zamordowany na Łubiance.
Wzmianki na ten temat można znaleźć w opracowaniach: M. Kitajczuk, Burzliwe Dzieje Polesia str. 202 oraz K. Jasiewicz, Lista Strat Ziemiaństwa Polskiego 1939-1956, str. 1156.

Anna Zadarnowska z d. Rydzewska, stoi pierwsza od lewej

Źródłem jednej z nich jest Andrzej Krąkowski syn Marii, jednej z sóstr Anny Zadarnowskiej. W kilka tygodni po aresztowaniu Kazimierza, Anna wraz z młodszym synem Jerzym, została zesłana do Kazachstanu. Jerzy zmarł na wygnaniu, zaś Anna wróciła do Polski kaleką (nie wiadomo jak i nie można było ustalić przyczyny).
W Polsce była już 02.01.1947 roku, bo jest to data kiedy złożyła w PCK prośbę o odszukanie męża. Po wielu perypetiach życiowych zamieszkała wraz z siostrą Haliną we wsi Ostrowsko koło Nowego Targu, gdzie zmarła 01.12.1968 roku, przeżywszy 88 lat. Pochowana została na starym cmentarzu w Rabce Zdrój.

Dosłownie nic nie ocalało z Bogusławicz i Sawickich. Uchowało się tylko maleńkie zdjęcie domu w Sawickich. Jest ono ciekawe o tyle, że gdy je się powiększy, widać na nim kilka „furek”, którymi zapewne przyjechano odwiedzić domowników – tak się tam wtedy jeździło.

Na drugiej fotografii jest Anna Zadarnowska wraz z rodzeństwem. Widoczny na zdjęciu Tadeusz Rydzewski był ostatnim właścicielem Żytnowicz. Jego los jest nieznany, niestety figuruje na białoruskiej liście katyńskiej.

[Informacji o rodzinie Kazimierza-Mariana Zadarnowskiego udzielił jeden z jego potomków, jak również pozwolił wykorzystać zdjęcia z własnych zbiorów. Bardzo serdecznie dziękuję za tę możliwość.]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz